Na łąkach
Dla tych, którzy uwielbiają czasem usiąść w zacisznym miejscu z dala od cywilizacji. Dla tych, którzy dostrzegają prawdziwe piękno w małych elementach przyrody.
Leżę w szumiącej ciszy nad rzeką,
chwytając każdy promień Słonca,
gdy wszystkie zmartwienia uciekną,
tam gdzie jest brzydka czerń kłamiąca.
Słyszę szum wierzby, która płacze,
chyląc się nad wody strumieniem,
gdzie swój dom ma malutki raczek,
co pokarmu zaczął łowienie.
Szelest siana wszędzie się roznosi,
gdy wiatr zatacza salabartki,
i woń wzmacnia wachlując kłosy,
o które nie trzeba się martwić.
Kumacze rechoczą w błogiej trawie,
a dalej czeka na nich klekacz.
Ja się z wszystkimi tylko bawię,
uśmiercać radosnych mi nie każ.
Komentarze (26)
Oj, tak jak pomyślał o mnie i wiedział, że uwielbiam
taka ciszę z dala od tłumu i wszystkiego. Pozdrawiam
z szacunkiem dla przyrody i wszystkiego co żyje,
pozdrawiam
Gdy w naturę się zasłuchać,
wnet się wzmacnia siła ducha!
Pozdrawiam!
Kochana tańcząca, cóż ja więcej mogę dodać. Po prostu
dziękuję :D
Pozdrawiam cieplutko jak Słońce na niebie
Bardzo ładny,obrazowy wiersz Krysztale
Miłego dnia:)
Stella, cieszę się, że Ci się podoba :D
Pozdrawiam
nowicjuszko, otoczeniem przyrody jest przyroda.
Pozdrawiam.
Przepiękny wiersz, moje klimaty.
Kocham przyrodę i jej otoczenie.
Pozdrawiam serdecznie.
O, to cos dla mnie:)
Pozdrawiam:)
Lena Czajkowska, witam Cięserdecznie pod moim
wierszem. Również nie mogę się doczekać lata :D
Pozdrawiam
coś dla mnie..uwielbiam cisze na lace pełnej kwiatów
gdzie słychać plusk strumyka..BYLE DO LATA.
POZDRAWIAM.