Na nowo.
Anii Z...i wam wszystkim bejowicze...
Bezsenna noc,gdy cie poznalam.
Bezgwiezdne niebo,gdy wypowiadales litery
mojego imienia.
Bezcenna milosc,ktora ci podarowalam.
Twoje slodkie slowa spelnialy moje
marzenia...
W jednej sekundzie wszystko zniszczyles.
Nasze spacery,spojrzenia,cudne chwile...-co
sie stalo-nawet sie nie tlumaczyles...
Zdeptales to,o co sam prosiles...
Przez pol roku nie moglam zrozumiec,
dlaczego tak bardzo mnie zraniles...
Teraz znow jestesmy razem.
Zaczynamy znow od marzen...
Bezsenne noce,tak- nie moge spac...
Bezgwiezdne niebo... i te piekne
slowa...
Bezcenna milosc...Tak,zacznijmy od nowa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.