na pamiątkę
nie mógł więcej bez niej;
chciał więc trwale bliską
więź z nią przymocować
stałą, wobec wszystkich
gdzie ona przebiegle
rozważając złud ciąg
swego, będąc pewna
zmieniała się w inną
wtedy ów zakończył
bieganie przez płoty
kiedy mu go drocząc
brak zdjął jej ochotę
tak czczym uratował
dziewczę losem doli;
że po stracie godów
zamiast ją; go bolał
morał 'na wynocha':
znalazła chłopinkę!
który tak ją kochał
jak inne z witrynki
on zaś głupi po tym
aby upowszechniać
pamiątkami spręża
uroki z płcią piękną
tematem bajki jest oczywiście zawiść; autor dojechał do poznania i wysiadł..
Komentarze (14)
dziękuję
Ciekawa Bajka, różnie w życiu bywa, nic nie takie
jakby sobie tego życzyli. Pozdrawiam z
zamyśleniem...:)
No wiem. Dzięki Panie Bodzio. :-/
To ja "na pamiatke" mojej obecnosci, wrzuce #8. +++
Wmawianie sobie czegokolwiek nie ma sensu.:(
SerdecznosCi. :)
dźwięki..
Subtelnie i smutnie o nieodwzajemnionej milosci..
Pozdrawiam Groszku :)
dzięki Kazik; ależ ten Groszek jest kurde zły;
znam gościa tyle lat i..
No tak, bo do tanga trzeba dwojga, pozdrawiam
serdecznie.
dziękuję za wglądy i ocenianie
nie róbmy sobie niepotrzebnych
wyobrażeń - bajka ta to zawiść;
wmawianie nieszczęścia na swoją
nikomu niepotrzebną niekorzyść
Jak to mówią do tanga trzeba dwojga...pozdrawiam
Groschku.
kiedy się /z nim/ drocząc
bym napisała
Najwyraźniej ona
innemu była
przeznaczona...
Życie.
Pozdrawiam
po co zaraz przez jedną gałązkę rezygnować z lasu
po co zaraz przez jedną gałązkę rezygnować z lasu
Złożoność ludzkich emocji i relacji. Treść opowiada o
uczuciu odrzucenia i bólu, które towarzyszy
zrozumieniu, że ukochana osoba wybrała inną drogę.
Mimo prób pozostania blisko niej, delikwent
ostatecznie kończy swoje starania i akceptuje fakt, że
jego miłość nie jest odwzajemniana. To bolesne i jakże
aktualne doświadczenie. Jest też nuta ironii w
odniesieniu do osoby, która zdecydowała się na inną
relację. To subtelnie sformułowana bajka (?) o smutku
i rozczarowaniu.
(+)