Fraszki (81)
Pełno tutaj jest niedźwiedzi,
chciałoby się do spowiedzi.
Dokumenty tajne tworzy,
i tak je ktoś kiedyś otworzy.
Przebiegłością się chlubi,
ale nikt go nie lubi.
Prostą zasadę wyznaje,
skok w bok za zdradę nie uznaje.
Serce swe otworzyła
i się sparzyła.
Wielkie to zobowiązanie,
wziąć dziecko na wychowanie.
Taksówkami się rozbija
i z oszczędnościami mija.
Gdy pogardę okażesz,
na łomot się skażesz.
Do młodzieży możesz gadać,
a i tak ci każą spadać.
Najpierw nieporozumienia wszelkie,
a później wojny wielkie.
Komentarze (4)
Zabawne przez życie pisane fraszki. Miłego dnia.
Fajne z iskrzącą ironią. Pozdrawiam serdecznie:)
Kolejna porcja celnych, ironicznych myśli, pozdrawiam
ciepło.
Wielkie to zobowiązanie,
wziąć dziecko na wychowanie.
- znam to z autopsji.