Na plaży dobrze się marzy 2
bajecznie cudna plaża
jak motyl kolorowa
rozsiadła się na brzegu
lazurowego morza
słońce stojąc w zenicie
lekkim piórem promienia
maluje z wielką gracją
odsłonięte ramiona
dziewczynie jak bogini
wyjątkowej urody
włosy błyszczące tęczą
z kroplami morskiej wody
kradła mężczyznom myśli
przyciągała spojrzenia
dobrze pofantazjować
może spełnić marzenia
tulić czule do serca
smakować usta pąsowe
a nocą aksamitną
do gwiazd razem wędrować
nagle figlarz zefirek
schłodził rozgrzane ciała
sypnął piaskiem w oczy
zniknęła dziewczyna
pusta plaża została....
Komentarze (58)
Ot i fatamorgana, az sie zamrugalam przez ten
piasek... ale poplynelam wraz z tymi uroczymi
strofami. Moc serdecznosci.
Czytając Twój wiersz, wcale się nie dziwię, że
niejednemu teraz plaża się marzy w słońca zenicie.
Pozdrawiam ciepło, miłego dnia na plus:-)
A gdyby Zefir to przeczytał, to co by powiedział? :D
Piękny wiersz i jakże rozmarzony :) Pozdrawiam
serdecznie +++
.. odsłonięte co nie .. wyobraźnią ma co robić .. mam
tu na myśli myśli obojga p!ci .. ujęte ze smakiem ..
pozdrawiam:)
Sprawa raczej przykra,
powiało i znikła!
Pozdrawiam!
pozostał żal, że znikła ta zjawiskowa dziewczyna
Ładny obrazek letniego wypoczynku.
Pozdrawiam!
Proponuje figlarza przegonić aby dobrze było
pofantazjować ;-)
Pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam :-)
Jaki piękny obraz:) zatesknilam za plaża...
Pozdrawiam serdecznie :*)
Witaj,
z pointy wynika, że została tylko
plaża za plaży...
Fajna.
Dobrych dni.
Serdecznie pozdrawiam.
Plaża przyciąga
czasem zona, jak zefirek, robi pobudke z marzen,
lokciem w bok:)
pozdrawiam