Na przekór jesieni
Majowych nocy z tobą pragnę jeszcze,
kwiatów jaśminu, które wonią sycą zmysły,
zwilżonych rosą bzów, pachnących
deszczem.
W marzeniach powiem, aby śpiesznie
przyszły.
Kwiatów jaśminu, które wonią sycą zmysły
wprawiają serce w bicie jakże wprawnie,
w marzeniach powiem, aby śpiesznie
przyszły.
Popłynąć znowu chciałbym w życia magię.
Wprawiają serce w bicie jakże wprawnie,
wciągając myśli w drogę ponad czasem.
Popłynąć znowu chciałbym w życia magię,
miłości wzburzeń czarę dla mnie napełń.
Wciągając myśli w drogę ponad czasem,
z księżycem idąc poprzez chwile wiosny,
miłości wzburzeń czarę dla mnie napełń,
z gwiazdami, które mówią: "tylko
dotknij"…
Z księżycem idąc poprzez chwile wiosny,
majowych nocy z tobą pragnę jeszcze,
z gwiazdami, które mówią tylko dotknij
zwilżonych rosą bzów pachnących
deszczem.
Komentarze (66)
Matko!!! Jak pięknie!!!
Ładne pantum, Pan tu prezentuje:) Miłego dnia.
Pozwolę sobie za anną...Pozdrawiam.
Tak, Maj i te wieczorne deszcze witane w odzieniu
Adama i Ewy.;))))
majowych nocy ciągle pragnę jeszcze - fajnie się czyta
Może być maj, jeśli tylko zechcemy.