Na szare dni...
Patrzę wysoko,
wzrok do nieba sięga,
przyciągam nadzieję,
na co dzień,
nie tylko od święta.
Złapałam promyczek,
a to już tak wiele,
będzie na szare dni
i na niedzielę.
autor
Ola
Dodano: 2013-09-06 03:52:43
Ten wiersz przeczytano 2787 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
ładnie optymistycznie z nadzieją pozdrawiam serdecznie
Olu :)
od razu robi się cieplej :)
Jak łapiesz te promyczki? na wędkę?
Pozdrawiam cieplutko Oluś:)
Nie ilość,ale jakość; bardzo ładny.Miłego dnia.
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie