na wypadek gdyby ciężko
zapiszę je
na wypadek
gdybym zapomniała wyszeptać
a staną się
urosną im skrzydła
a jeśli skrzydeł
nie dane będzie
zapiszę
najlżejsze na świecie
mydlane bańki
listopad'2012
autor
grusz-ela
Dodano: 2013-04-20 11:08:36
Ten wiersz przeczytano 3053 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Pozdrawiam Szaroburego:)
Dobra miniaturka. Pozdrawiam
Dziękuję, Blondi. Też słonecznie -za oknem pięknie :)
Cudowne metafory:) Całość bez zarzutu:) Pozdrawiam
słonecznie-:)
Jurku,awywaltę interpunkcję, skoro Cię tak krępuje. :)
Smutna, Irko, serdecznie Wam dziękuję i pozdrawiam :)
"Verba volant scripta manent".
Delikatnie, ale z jasnym przesłaniem zapisałaś ten
przekaz.
Pozdrawiam Cię Elu:)
Polaku patrioto..
Dziękuję za tę deklaracja wolności dla poetów w
imieniu własnym, choć myślę, że nie tylko.
Pozdrawiam.
Piszemy po to, aby podzielić się z czytelnikiem naszym
smutkiem, problemami, radością z rzeczy na co dzień.
Niekoniecznie musi to być ubrane w poetycką i sztywną
zarazem formę pod względem budowy wiersza. Mnie męczy
gorset interpunkcji. Czepiania się słów. Moim
marzeniem było, by ten portal uczłowieczyć i uwolnić
od konwenansów poezji a jednocześnie od szyderstw,
dołowania piszących i agresji. Niestety jestem za
bardzo pedantyczny i perfekcyjny.
Pozdrawiam serdecznie autorkę.
Jurek
Jest coś tajemniczego w tym wierszu...
Raz jeszcze dzięki, Dorotko. :) Do jutra :)
i ja zanotuję... lekko, ciekawie i niebanalnie :-)
Znowu pieski? :))) To już nudne w waszym wykonaniu
:) Wymyślcie coś ciekawszego. To pa. Over.
Wszystko byłoby pięknie, ładnie gdyby to coś było
wierszem.
FSO, wendetta? Śmiesznyś gostek.
Niestety- lichy, nędzny tekściczek. Wiersza, poezji w
tym-niet.