na zawsze
na zawsze. forever. na wsiegda.
zaklęcie miłosne, słów klucze
tak proste, że prościej się nie da.
ich echo w mej głowie się tłucze,
bo łatwo wymówić – słowa dwa,
a trudno dotrzymać przysięgi.
„na zawsze” – często czas
zbyt długi
i wciąż nie ma takiej potęgi,
ani nawet takiej zasługi,
która się da wpisać do księgi
wieczystej, jaką los dla nas ma
tej prawdy na nowo się uczę,
nieustannie w mojej duszy gra.
zaś refren każdemu poruczę;
na zawsze. forever. na wsiegda.
VICK THOR 06.08.08 r.
Komentarze (20)
na zawsze..hmm...słowa na wiatr ;)
ładny wiersz +
człowiek całe życie się uczy..niestety
no trzeba brać odpowiedzialność, ale ... Vicki chyba
dość długo siedzi w tej odpowiedzialności ;) jest to
możliwe i jak na mój wiek jeszcze nie spory , wiem, że
cały w tym ambaras żeby dwoje chciało naraz, a świat
jest prosty.
Według mnie to możliwe. Trzeba brać odpowiedzialność
za słowa wypowiedziane w uniesieniu miłosnym. Jesteśmy
przecież istotami rozumnymi.
Proste i piękne, choć prawie niemożliwe.