Nad basenem
Promienie słoneczne padające ukośnie na
wodę sprawiały, że wydawała się gładka jak
szkło, przejrzysta i głęboka.
Światło,dostające się przez oszklony dach
na jej powierzchnię, mieniło się
tysiącem brylantowych rozbłysków. Niektóre
odbijały się, by tańczyć
migocącymi refleksami na suficie, inne
docierały na dno basenu tworząc faliste
kształty. Były niczym kolonia
bladoniebieskich węży, które poruszały się
i ginęły, by na nowo się odrodzić.
Przysiadła na murku basenu niczym nimfa
wodna pozwalając, aby rzeczywistość
urwała się, przenosząc ją w pozbawiony
granic świat marzeń. Było lato. Wysoka
trawa pachniała bogato, intensywnie.
Leżąc na plecach , podziwiali taniec liści,
które lekko poruszały się nad ich głowami.
Na skraju lasu, stare wyniosłe dęby, jak
strażnicy zakrywały rozłożystymi gałęziami
to, co się działo wewnątrz tego pięknego
zakątka, oazy piękna i spokoju. Wszystko
kwitło, przesycając okolicę zapachem runa
leśnego i kwiatów. Wonnymi pyłkami, tak
ciężkimi,
że przenoszące je na odwłokach pszczoły z
trudem unosiły się w powietrzu. Bluszcz
wspinał się po pniach drzew i zwisał z
gałęzi, niczym girlandy. Balsamiczne
powietrze pulsowało wprost obietnicą
szczęścia, które okazało się tak ulotne,
jak przepływające obłoki nad nimi.
" Dopóki trwa nadzieja,
życie nie gaśnie "
Tessa5
Droga siabo, moja wierna czytelniczko ; zdrówka wiosennej radości i wiele dobrego. Dziękuję :)
Komentarze (17)
Nimfa wodna- to dla niej swiat tak pieknie sie
udekorowal. Wspaniale opisy, wzruszajace obrazy.
Pozdrawiam jesiennie z daleka.
Co za urok!
Czytałam zachwycona.
Sprawiłaś, że nie mogę doczekać się lata.
Już tęsknię za wodą i słońcem.
Tym tekstem sprawiłaś mi wielką przyjemność.
Dziękuję, cieplutko pozdrawiam.