Nad grobem swego dziecka ...
Jak co roku odwiedzasz to miejsce,
płaczesz ogromnymi łzami,
w ciszy się modlisz za niego,
wierząc że mieszka z aniołkami ...
Jak co roku przynosisz kwiaty,
na ten grobek maleńki,
i czasem nawet przez kilka godzin
śpiewasz mu kołysanki ...
Jak co roku, już od dziesięciu lat,
przychodzisz ...
i zawsze o tym pamietasz,
by pomodlić się , zapalić znicz ...
nad grobem swego malutkiego dziecka ...
autor
smutneoczka
Dodano: 2005-11-01 17:33:58
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.