NADZIEJA
Dzisiaj znów widziałam moją matkę
Była zmęczona, uginała się
Od ciężaru próśb jakie jej składamy
Powiedziała mi,że będzie walczyć
za nas do końca i nie chce,abyśmy
przestali w nią wierzyć
Na imię ma - NADZIEJA
autor
jagus24
Dodano: 2014-12-15 10:06:41
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 15
Klimat Refleksyjny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Ładny wiersz pozdrawiam
Ciekawie o nadziei - jak to dobrze że ją mamy -
pozdrawiam:)
uginala sie pod ciezarem, tak wg mnie.
Pozdrawiam z nadzieja, ze nie urazilam. :)
ReZaratustra chyba dobrze radzi - jest dobrze, a może
być doskonale:)
Dobrego wieczoru!
Ładnie :) Gdyby zmienić tytuł i oddzielić ostatni wers
od reszty, to mogłoby powstać ciekawe erekcjato :)
Miłego!
Ciekawa miniaturka.Pozdrawiam:)
Na imię ma - NADZIEJA. Pozdrawiam
Nadzieja powoli umiera w kraju gdzie kłamstwa mają
większą wartość od prawdy.Przez 25 lat obiecanki na
lepsze jutro
a w rzeczywistości ? marzenie. Pozdrawiam.
Ciekawie o niej. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
ładna refleksyjna miniaturka ...nadzieja jest zawsze
znam ...umiera ostatnia ;-))))
pozdrawiam ;-)
Ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam milutko.
próśb koniecznie popraw wiersz skłania do
refleksji:)pozdrawiam
Taką mamę jako drugą każdy z nas powinien mieć.
Głosuję.
Sklania do refleksji pozdrawiam