nadzieja
Siedzisz samotnie w pustym pokoju i masz
wszystkiego naprawdę dość,
Wszystko się wali wciąż na głowę ,która i
tak ma zmartwień sto,
Ciągle wciąż myśli o chwilach dobrych
których, jak gdyby było mniej,
Nie smuć się proszę, daj Jej odpocząć, a
sama zajmij się szczęściem swym,
Zamknij te oczka stroskane chwilą i w
marzeń noc udaj się,
one pomogą przetrwać złe chwile, a i
pomarzyć to piękna rzecz.
autor
VOYAGER
Dodano: 2006-03-23 23:43:58
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.