Nagie stopy
...
Ukrywamyświatło
Przed naszym spojrzeniem
Rzucamy ciałami
W głąb morza grzechu.
Słyszę jak odpływasz
W stronę horyzontu...
I podążam zaTobą,
Z Tobą
I przed Tobą...
I pomiędzy Nami...
Próbując złapać oddech,
Chowasz powietrze w płucach.
Nasze ciała falują,
Pomiędzy jednym a drugim drgnieniem
morza.
Upojeni zabawą
Oddajemy siebie sobie...
Ty soczystym winem
Poisz moje serce.
Na kilka sekund
Zaciskasz usta i znikasz...
Czując Twoje żebra
W miejscu swoich,
Szukam nagich stóp
Pomiędzy piersiami.
I znajduję miłość...
Wspomnienie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.