Nagle z nieba spadła gwiazda
Mojemu kochanemu chłopakowi Adrianowi.
Nagle z nieba spadła gwiazda
- czysta, srebrzysta, piękna...
I po nocy nastał świt.
Już kolejny dzień z Tobą.
Zamykam oczy...
Pamiętam..,
uśmiecham się do wspomnień.
Nagle z nieba spadła gwiazda
- czysta, srebrzysta, piękna.
I po nocy nastał świt.
Kocham Cię
Moje serce
- bije, żyje, kocha Ciebie
Nagle z nieba spadła gwiazda
- czysta, srebrzysta, piękna...
I po nocy nastał świt.
Jesteś...
Dziękuję...
Nagle z nieba spadła gwiazda
- czysta, srebrzysta, piękna...
I po nocy nastał świt.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.