Naiwność
Szła mrówka robotnica.
Spotkała ją gąsienica.
Patrzy i patrzy i żal jej,
że mrówka smukłą ma talię.
- Jaką stosujesz dietkę,
że masz taką sylwetkę?
Chodź, wyskoczymy po cichu
siądziemy przy kielichu,
chyba, że wolisz rozmowy
przy dzwonku konwaliowym.
Zdradź tajemnicę mi wielką
jak zostać taką modelką
bo ja mam apetyt wilczy…
A mrówka nic tylko milczy.
- Zamieńże ze mną trzy słowa.
- Ale ja muszę pracować!
- To może spotkamy się potem?
- Cóż, potem też mam robotę.
- Gdzie się tak śpieszysz? Wracaj!
Nic tylko praca i praca…
- Daj mi spokój gąsienico.
Jestem mrówką robotnicą.
Chcesz o mnie wiedzieć wszystko?
Tuż obok jest mrowisko
zapraszam cię do domu,
tylko nie mów nikomu!
Nie zdradź się nawet słówkiem
a pokażę ci stołówkę…
Komentarze (42)
Pięknie:)pozdrawiam bardzo odprężający wiersz:)
Dobra przyjaźń. Zawsze jest jakaś przyczyna. Mam
koleżankę, która 30 lat chodziła na zabawy i teraz
płacze,że boli ją kolano. Ja 30 lat pracowałam ciężko
i boli mnie prawe ramię. Zawsze jest jakaś przyczyna.
Mrówki by zjadły gąsienicę. Serdecznie pozdrawiam
Aniu.
piórka zobowiązują
świetne
pozdrawiam
Fajny, a później z gąsienicy będzie wiotki motyl. :)
Najpierw gąsienica żre, żre, żre... Bach! Motyl :)
Pomysłowo o świecie przyrody,
z doskonałą puentą, Aniu,
pozdrawiam serdecznie :)
pomysł ciekawy wykonanie świetne
Dobre!
Jak zawsze super ...
jak zwykle u Ciebie Anno mądrze i zabawnie...
podrawiam serdecznie
Podoba się, bardzo mądra Bajka.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
Wiersz z bardzo dobrym przesłaniem :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Świetna bajka, pozdrawiam :)
Świetna bajka z przestrogą...
pozdrawiam serdecznie:-)
świetny przekaz,gratuluję :)
Tekst traktuję jako naukę dla siebie :) Pointa
rozbrajająca. Pozdrawiam :)