Największa tajemnica
Dziś to nie śnieżynki opadają na ziemię
tylko aniołowie piorą poduszki
i to nie gwiazdy w nocy świecą
w niebiańskim domu szykują wieczerzę
bo ja w to od zawsze bardzo wierzę…
i wiem, że i te najlepsze wróżki
przyszłości mi lepszej nie sklecą
na razie dźwigać przyszło nam brzemię
własne życie
tej nocy zapalą jeszcze jedną lampę
abyśmy tutaj nie zbłądzili
na drodze do Dzieciątka
które jak co roku czeka
w stajence w Domu Chleba
aby nas pobłogosławić
bo jest Królem prawdziwym
całego ziemskiego świata
kolędy będziemy w podzięce nucili
piękna to jest odwieczna pamiątka
dla strudzonego na co dzień człowieka
największy dar prosto z nieba
dlatego pamiętać wtedy trzeba
jak szczęście bliskim sprawić
bo Jezus jest jedynym królem żywym
do nas przychodzi nieskończone lata
przyjdzie ze świecą z najdłuższym knotem
tylko nikt nie wie oprócz Niego
co stanie się potem...
Komentarze (15)
serdeczne dzięki za komentarze
a tak poza tym Moniczko... ???
królem małą literą baaardzo wymowne...
nie wiedzialem ze jestes kaznodzieja ;)
sa rozne historie Wigilijne
nie bede ci opowiadal moich, bo i tak bys nie uwierzyl
:)
U mnie w domu się mówiło że, w Boże Narodzenie wyjdzie
słońce- chociażby nie wiadomo jaka pogoda by nie była.
Maryja musi wysuszyć pieluszki- i zawsze tak było.
Wychodziło słońce, aby Mamy pieluszki wysuszyły.
"Marana tha" i "maran atha"
co ja z tobą Michał mam ?
przecież Boże Narodzenie to nie Zaduszki
czy wiesz co będzie po tegorocznych świętach ?
bo ja nie...
świąteczno- refleksyjny nastrój
Wierzący wiedzą: Śmierć, wieczny odpoczynek,
zmartwychwstanie i sąd. A po sądzie powtórna śmierć
(czyli piekło), albo zbawienie.
Raczej przyjdzie z rozga bo to co czlowiek wyprawia
teraz na swiecie przechodzi nawet Jego pojecie...;)
Piękny ten czas, jak ten wiersz... Pozdrawiam ciepło.
Miło się zrobiło na serduszku.
Pozdrowienia
Z przyjemnością i w zadumie czytałam ten piękny
wiersz. Myślę, że lepiej, że nie znamy przyszłości.
Stracilibyśmy nadzieję i radość z każdej chwili.
Pozdrawiam cieplutko. Ślę moc serdeczności:)
Wiersz bardzo ładny...
A ja nie wiem i w sumie... Nie chcę wiedzieć...
Pozdrawiam serdecznie.
Ja wiem.Fajny tekst.
Głos mój i szacun jest twój!