Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

napar z pieprzu

Dedykuję Panu Stażowi



obieram fistaszki z łupinek,
kaleczą dłonie, mimo iż są drobne
jak dzwoneczki - chowam w ciemnościach

i zdaję sobie sprawę, że jest to moment
w którym rodzi się zdziczały czas. uzależnia.

dominują w nim jesienne barwy z których
wyrastają uwiędłe dni, pędzą na oślep.
nie znikają. wybierz z nich fragment
i przemień w niekształtną wycinankę

a stanie się twoimi dzwoneczkami -
lecz tylko wtedy,
gdy nie usłyszysz ich dźwięku.


autor

Ewa Kosim

Dodano: 2018-10-03 10:58:01
Ten wiersz przeczytano 1559 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Eluś:)) właśnie o te same:)) dziękuję kochani za
komentarze

jesion jesion

łatwo niechęci rozpalić ogień Kłaniam się
uśmiechając(:

grusz-ela grusz-ela

Ewa, ja przepraszam , o jakie dzwoneczki chodzi, bo
.... :)
Usmiecham się szeroko :)

anna anna

te zwiędłe dni mnie też doganiają

DoroteK DoroteK

oooo... jak delikatnie, i jakoś tak słodko na sercu
:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »