Naprawdę bym chciała...
Chciałabym być wodą,
co spływa z gór i nie wie,
co to gorzkie łzy.
Chciałabym być wiatrem,
co wzbudza całą naturę,
by niejednego porządnie obudzić.
Chciałbym być białą mewą,
co wzbija sie w niebo i wie,
że wolność jest naszą siłą.
Chciałabym być iskierką nadzieji,
by dawać ją innym...
dla mnie jej zabrakło.
Chciałabym być nikim...
Chciałabym z góry wszystko obserwować
i nie przeżywać tego na nowo!
Chciałabym zapomnieć to,
co złe...
Chciałabym...
Naprawdę bym chciała...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.