Narodziny
Mojej Siostrze w pierwszej kolejności
Czy wiesz jak się rodzi kwiat?
Powiem Ci.
Najpierw jest zarodek,
potem mały pączek,
potem trzeba słońca,
trzeba go pieścić,
trzeba dać mu czułośći,
trzeba pięknych słów,
ciepłych spojrzeń,
uroczych uśmiechów.
Potem pączek rozwija się,
wypuszcza pierwszy liść,
trzeba jeszcze więcej
czułości i pieszczot,
więcej delikatności,
troszeczkę więcej namiętności
i rozwinie się następny liść
i następny...
I jest już cały
piękny kwiat,
widać w nim tę czułość,
te płomyki ciepła,
tą dobroć, tę opiekę,
ten ogrom uczuć,
to wszystko co w niego włożyliśmy.
Ale to nie koniec,
teraz trzeba go chronić,
trzeba o niego dbać,
nie możemy pozwolić
aby spadła na niego
chociaż jedna kropla
niepotrzebnych łez,
nie możemy pozwolić
aby wiatr złych uczuć
chociaż podrażnił jego płatki,
aby chmura naszych kłótni
przysłoniła mu słońce,
musimy go bronić
jak siebie samych,
jak własnego JA.
Bo ten kwiat jest
jedyny, wyjątkowy
i nigdy więcej
nie spotkasz w życiu
czegos tak pięknego.
Patrz, to zupełnie tak, jakby
rozkwitła w nas miłość...
Tym, którzy zastanawiają się czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie :)
Komentarze (3)
pięknie ubrałaś w słowa początki tego pięknego uczucia
+
bardzo ładny wiersz
Człowieka tak bardzo pochłaniają myśli i plany na
przyszłość, że przypomina sobie o życiu dopiero wtedy,
gdy jego dni na ziemi są policzone. Ale wówczas na
wszystko jest już za późno.