Narwaniec...
Raz, jeden bardzo się zezłościł ;
- „więcej nie wspomnę o
miłości”!
i tak straszliwie klął
zwymyślał mocno ją
…a potem rozkosznie przeprosił.
autor
yamCito
Dodano: 2008-02-13 17:31:16
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Super miniatura. Przyjemnie się czyta.
dobrze ze chociaz przeprosil i stac go na to było
,,,ładna miniaturka
Wreszcie ktorys zrozumial. Jak nie wiesz o co chodzi
to po prostu przepros- profilaktycznie. Sliczna
miniatura
Króciutko, śmiesznie i zabawnie :)))
Ach, wyobrażam sobie te rozkoszne przeprosiny,zgrabna,
przyjemna miniaturka