Nasz Kraj
Z serii: "Bez strachu, że z patosem"
Kiedyś należał do króla i szlachty,
A teraz jest Nasz!
Później między sąsiadów rozdarty,
A teraz jest Nasz!
Po stu dwudziestu trzech latach
zmartwychwstał
I teraz jest Nasz!
Potem szatan dwóch diabłów doń wysłał,
A teraz jest Nasz!
Jeden diabeł zgładził drugiego,
Świat tonął we krwi.
I się wprowadził do domu naszego,
Wyważył drzwi.
Pół wieku zajęło, by go wyrzucić
I teraz jest Nasz!
Następne ćwierć trzeba było się kłócić,
Bo teraz jest Nasz!
Co się jeszcze musi wydarzyć,
Gdy teraz jest Nasz?
Byśmy zaczęli w nim współgospodarzyć,
Bo teraz jest Nasz!
Więc współ-rządź, współ-pracuj,
współ-graj!
Zacznij współ-czuć uśmiechy i łzy!
To nie jest „ten kraj”, to jest Nasz
Kraj!
Tu nie ma ich, jesteśmy My!
Komentarze (6)
Prawda, dzięki "mariat". Poprawione. Pozdrawiam
Pół wieku zajęło, bo go wyrzucić
tu literówka/
powinno być =
Pół wieku zajęło, by go wyrzucić ////
prawda?
a reszta s u p e r.
Kraju naszego, lecz polskiego daj nam Panie,
niech wszystkim lepiej będzie, zniknie narzekanie!
Dobrej nocy.
Dobry postulat i to Nasz kraj. Dobrej woli jeszcze by
się przydało:))
Podzielam w zadzie taki pogląd. Jednak niestety,
wyalienowanie każdej obecnej i kolejnej demokratycznej
władzy, powoduje, że jesteśmy my i oni.
Podoba mi się tak podana historia,
oraz zawarta w ostatniej strofie zachęta do
uczestniczenia w decyzjach
dotyczących ojczyzny. Miłej niedzieli.