Nasza droga już zarosła...
Nasza droga już zarosła
ty nie możesz, a ja nie chcę
liści złotych pełno na niej
tyle wspomnień jest tam jeszcze
w liściach szemrzą i szeleszczą
czasem pluszczą ciepłym deszczem
nasza droga już zarosła
ty nie możesz a ja nie chcę.
Naszych ścieżek już nie widać
na nich trawy i łopiany
biegaliśmy kiedyś boso
kwiaty rwałeś i ziołami
obsypałeś mnie kochany
naszych ścieżek już nie widać
na nich trawy i łopiany.
Teraz tylko jedną chodzę
ta prowadzi też do ciebie
czasem świeczkę ci zapalę
modlę się ażeby w niebie
jedna była dla mnie droga
razem z tobą już do Boga
Komentarze (20)
Piekny wiersz :)
Bardzo ciekawy wiersz, ale na tę ostatnią drogę się
tak nie śpiesz niech i ona też troszkę
zarośnie...powodzenia
Już pogodzeni, tęsknimy i mamy nadzieję na spotkanie
dusz. Bardzo ładny i wzruszający wiersz:)
tyle tęsknoty w tym wierszu, która chwyta za serce,
pragnienia by ponownie się spotkać gdzieś "po drugiej
stronie", bardzo ładnie
wspaniale się czyta :-) nie mogę wyjść z podziwu,
bardzo ładny wiersz :-)