Nasza przyjźń
Gdy nadchodzi wieczór, a ja znów zalewam
się łzami, myślę sobie tylko jedno:
Dlaczego tak źle jest między nami?
Czy ta przyjaźń nie może być prawdziwa?
Czy szczęśliwi być ze sobą nie możemy?
Widocznie tak jest i widocznie tego nie
chcemy.
Me serce ciągle wykrzykuje Twoje imie, lecz
ja wiem, że moje imie w Twoim sercu ginie.
I nic nie znaczy, bo tak jest zawsze, gdy
prawdziwego przyjaciela znajde.
Koncze to pisanie, bo tymi tak nic nie
zmienie, nic lepszego sienie stanie i na
darmo moje rozczulanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.