Nasze drogi
Idę ciemną ulicą...
....pada wiosenny deszcz...
....siadam pod Twoim oknem i piszę ten
wiersz...
...Słowa na szarym papierze rozmazują
aniołów łzy...
...a w moim sercu jesteś tylko Ty...
...Tak bardzo płaczę za Tobą, a ze mną
płacze znów Bóg...
...bo nawet on nie umiał połączyć naszych
krętych dróg...
...Jednak wiarę w swym sercu mam, że na
końcu Twego tunelu będę satała ja...
...Delikatnie pocałujesz i ściśniesz mą
dłoń...
...a Bóg będzie mógł nareszcie powiedzieć
"są razem ona i on"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.