Nasze marzenia
Kiedy mnie tulisz w ramionach swoich,
w kącikach duszy tli się marzenie,
że w tym zapachu westchnień powoi
zasnę spełniona miłosnym drżeniem..
Lecz zanim księżyc zaświeci łuną,
malując w iskrach kominka, miłość.
Już pocałunki na ustach runem,
sypią rozkosze kwiatów obfitość!
Kiedy zmęczeni spłyniemy strugą,
zagrasz melodię nutek radości,
księżyc swym kluczem z podniebną smugą
jak mgłą okryje nasze słabości…
Na łąkach gwiezdnych się obudzimy,
w ramionach ciepłych wtulone
serca…
w porannym słonku znów rozmarzymy!
Teraz skryjemy marzenia w
wierszach…
/21 styczeń 2007, godz. 22, 55/
Komentarze (1)
Przepiękny. Nic tylko zamknąć oczy i się rozmarzyć...
aż dreszcze przechodzą po ciele ;))