Natchnienie...
Jesteś moim Natchnieniem,
myślałam, że będziesz też miłością,
będziesz mym życiem i powietrzem,
teraźniejszością i przyszłością...
Jednak jesteś moim natchnieniem,
przestaję wierzyć, że ulegnie to
zmianie...
Nie odwzajemniasz moich uczuć
i już na zawsze tak pozostanie...
autor
olcia_j
Dodano: 2007-01-19 18:10:06
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.