Nauczy cielec
Pan staż polecił mi kiedyś oglądanie telewizji Trwam. Posłuchałam rady i...
Wciąż słyszę ojca Tadeusza,
jak używając swojej mocy,
na wizji, cały czas wymusza
ten od podatku jeden procent.
I do przedstawiciela władzy
mówi uparcie i z mozołem,
że ten powinien ludziom radzić,
ażeby procent dać na szkołę.
No a z podtekstu wnet wynika ,
iż najpiękniejszy kwiat młodzieży
rośnie w Toruniu u Rydzyka,
więc jemu procent się należy.
Widać nie może się pogodzić,
że w dal odpływa kasy wiele.
Tak bywa, gdy człowiekiem rządzi
miast Dekalogu złoty cielec.
Komentarze (53)
ano
Nie da się ukryć, że na tę całą działalność potrzebne
są fundusze, zapewne duże. Jak jestem co jakiś czas w
Licheniu, też widzę, jak bardzo duże są tam potrzebne
pieniądze na utrzymanie tych obiektów. Ogólnie
utrzymanie kościołów, księży, działalności religijnej
kosztuje. Jednak moim zdaniem nie są te wszystkie
pieniądze wyrywane od ludzi siłą, jakby sugerowało
stwierdzenie: "cały czas wymusza ten od podatku jeden
procent".
"Wymusza" to niemal jakby popełniał rozbój.
W tym wierszu puenta jest taka, że "miast Dekalogu
złoty cielec".
Ciekaw jestem, skąd ta wiedza,
że "(za)miast"? - bo to też dość śmiałe stwierdzenie.
Pozdrawiam
Dzięki Karolu za przeczytanie wiersza. Dobranoc.
Dzięki Karolu za przeczytanie wiersza. Dobranoc.
Z ironią ale jakże prawdziwie
a tegoż programu nie ogladam
pozdrawiam
re:catlerone - dobrze, że przytacza Pan fakt,
kiepskiego poczucia humoru o.T.Rydzyka. W internecie
jest sporo filmików sugerujących, nazwijmy to
eufemistycznie, niezgodne z prawem poczynania o.
T.Rydzyka. Tylko jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności
sprawy są niejasne, umarzane. Krótko mówiąc, zgodnie
z prawem, o. T.Rydzyk nie został skazany. Może więc
lepiej zostawić osąd własnych poczynań sumieniu
o.T.Rydzyka, w konfrontacji z boską sprawiedliwością i
docenić to, co dobrego z jego działalności wynikło.
Że jest radiostacja katolicka, WSKSiM, na której młode
pokolenie chce studiować i wykładowcami są mający
dorobek naukowy i wiedzę ludzie. Kim będą absolwenci
i jaką rolę odegrają w społeczeństwie pokaże czas.
Prośby o przekazanie 1% podatku kierują do
społeczeństwa liczne instytucje, a kogo podatnik
wybierze jest jego osobistym wyborem.
Dziekuję nowym gościom za opinie w temacie i na temat
wiersza:)
catlerone: dzięki, nie znałam tego humoru "z górnej
półki":)
Miłego wieczoru wszystkim.
Tak... "Tam jest przyszłość Polski"... - jak to rzekł
pewien pan. Dalej za Ewą M.
A znacie czarny humor by Rydzyk:)?
https://youtu.be/L0eK0JnHhhY
Znów znakomity wiersz. I znakomite odwołanie do
Dekalogu: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Brawo, krzemanko, podejmujesz ważne i trudne tematy.
no nie wiem, czy to krzywdzące opinie, dla mnie Rydzyk
nie przedstawia rzadnej wartości jako człowiek, ma
sprzymierzeńców, owszem, i będzie ich miał, tak jak w
każdej partii, w każdym ugrupowaniu, ale są to zwykle
babcie w beretach, młode pokolenie mam nadzieję, że
nie jest tak zaślepione
re:krzemanka - w wierszykach miłosnych łatwo
przemycić nieprawdę, banał czy egzaltację. Zazwyczaj
generalizują, bazują na wyobraźni, rzadziej na
doświadczeniu, bo kto wybierze wymyślone obrazki
zamiast rzeczywistości, więc łatwo je uznać za dobrą
monetę. Tutaj bez osobistych doświadczeń w obcowaniu z
konkretną osobą nie tylko nie zachowuje Pani
obiektywizmu (naprawdę wymusza?), ale sugeruje
zachowania niezgodne z Dekalogiem("Widać nie może się
pogodzić,
że w dal odpływa kasy wiele..."). Trąci pomówieniem.
Jestem w stanie zrozumieć brak aprobaty dla czyichś
zachowań, natomiast nie akceptuję przypisywanie
złych intencji. Proszę nie rozumieć tego jako atak na
Panią. To tylko zachęta, by nie ferować bez głębszego
namysłu, krzywdzących opinii, które zniekształcają
rzeczywistość.
Dziękuję Panie staż za obszerny wywód.
Nie zna mnie Pan, więc raczej nie mogę Pana
rozczarować, ani oczarować:)
Miłego dnia.
re:krzemanka - myślałem, że stać Panią na większy
obiektywizm. A kim są wykładowcy, felietoniści,
dziennikarze. Czy zaprasza Pani do siebie osoby
mające kompletnie odmienne zapatrywania? W
towarzystwie, w którym się dobrze czujemy dochodzi do
różnicy zdań, ale nie powinno być agresji. Zauważyła
Pani, że w rozmowach z zapraszanymi gośćmi stawia sie
trudne pytania, przedstawiające odmienny punkt
widzenia? Potrafi Pani opisać na czym polega życie w
luksusie o. Rydzyka? Codziennie w innej kreacji, innym
samochodzie, wykwintne jedzenie? Można sie nie
zgadzać z pewnymi jego poglądami, nie lubić
gadulstwa, ale jest dobrym menedżerem i robi
pożyteczne rzeczy dla katolickiej społeczności i
zarazem dla Polski. Przesadza Pani z aluzją do
Dekalogu.
Dzięki Beato za komentarz: Cieszę się że póki co każdy
może mieć własne zdanie:) Miłego dnia.