Nawet deszcz
Mojej cioci...
zasypiam
garść popiołu
cichnie mi w dłoniach
fiołkowe muśliny
układają się w całość
szukam słów pocieszenia
a one płyną lekko
ponad chmurami
nie zdołam ich dosięgnąć
odeszłaś tak nagle
słońce dopala ostatnią iskrę
nawet deszcz
przestał padać
uśmiechasz się
wystarczy spojrzeć w niebo
autor
waffelka
Dodano: 2022-05-27 16:43:38
Ten wiersz przeczytano 1424 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Pomilczę, bo słowa zbędne...