***/nędznicy/
***
już wiem -
- Ty nigdy nie kochałeś mnie
ja wierzyłam...
zamykałam w czterech ścianach
siebie, Ciebie...
serca dwa...?
lecz byłeś tylko cieniem
teraz to już wiem
cieniem moich myśli, zmysłów, marzeń
zwierzałam się powietrzu -
- tak bardzo jest mi źle
patrzyłam nocą w niebo -
- tak bardzo kocham Cię
wstawałam o poranku -
- widzialam Twoją twarz
wciąż z Tobą bez ustanku powtarzając -
to ostatni raz...
dziś nie ufam już mym myślom
dziś już wiem, że były złe
choć tak bardzo teraz cierpię
od dziś mocniej kocham Cię...
wiem, to niebezpieczne tak...
lecz jak mam przestać? powiedz jak?!
powiedz proszę, chcę wiedzieć to!
tylko nie mów, że to był mój błąd !!!
Wszystkim tym, którzy dziś (po raz kolejny) doszli do wniosku, że ten kogo kochają (przyjaciel), potrzebuje ich tylko wtedy gdy on potrzebuje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.