neologizm
/cokolwiek bym nie powiedziała,
delektujesz się niczym kokainą/
dla mnie jest muzą, choć resztki
słodkiego smaku wydobyte
z ciemności rozdzielają nas
bezustannie
tam, w środku chaosu tworzy się wiersz
(poezja bez nazwisk i imion)
mówią, że jest pretensjonalna
przygnębiająca, więc wypij toast
wykreśl kilka liter lub zakop
głęboko pod ziemię nie kalecząc dłoni
dotknij korzeni i spleć z nich warkocze
a staniemy się nieśmiertelni.
Komentarze (39)
Maćku miło Ciebie widzieć :)
Ewuniu
piękne te twoje ,, trudne,, strofy
szatynko przemyślę:) dziękuję Joanno, Ziu-ko i
serdecznie pozdrawiam
Pięknie Ewo. Czytam bez nawiasu:
"poezja(...)". Następne wersy mówią,że to ona jest
podmiotem, a nie wiersz.
Pozdrawiam:)
Dusza jest nieśmiertelna. Pozdrawiam
:) Podoba się :) Pozdrawiam
serdecznie Ewo.
dziękuję kochani za czytanie :) pozdrawiam
dobrze mieć takiego fana!!!
Witaj. Ewuniu powiem tylko, ze przepiekny jest ten
wiersz. Moc usciskow.
czego życzę serdeczności sle
delektuje się Ewo, delektuję Twoim wierszem - jest
czym :)
nieśmiertelni,
bo jesteśmy
piękni dwudziestoletni.
nachodzimy na siebie
nie tylko nocami wstrzymujemy
oddech układając wiersze
pręzymy dlonie
a świat sie oddala i umieranie
Ładny wiersz Ewo , uklony
Jasza coś Ty :) serdeczności
Cudowne!