Niań
Pewna panna, przy sprzątaniu,
rzekła do swej niani: Nianiu!
Niechże Niania się ugania -
tyle tu jest do zebrania,
że me rączki krzyczą: "Boli!"
A ty Nianiu wyszłaś z roli
i mi tylko nakazujesz.
Ja doprawdy źle się czuję.
Sprzątasz... jakoś tak, na raty.
A laleczka spod łóżeczka?
No powiadam same straty
i zginęła mi wstążeczka.
A ty nie patrz tak spod oka -
widzisz więcej, bo z wysoka,
a ja mała, a tu graty.
Tak mówiła sprytna córcia dziś do taty:
Tato pomóż, ty najlepszą jesteś z niań.
No pomagaj, mówię tobie, nie bądź drań.
P.S. wersja chłopczyka
Od sprzątania mały człowiek się wykręca,
ojciec, matka świętych woła - nawet
księdza...
tego, jak tam, no Skorupkę,
by pozgarniał choć na kupkę,
a ananas tylko odrzekł:
"jak źjem ziupkę, to się zmęcam."
Borthowi, za uroczą inspirację, dziękuję. I za dodatkową, Chianti również.
Komentarze (18)
Przeurocza poezja :))
Znam już tę Twoją błyskawiczną umiejętność.
Pozdrowionka.
Aj, jaj, jaj, najgorsze te sprzątanie. Tyle pracy
dzieci mają, biedne dzieciątka. Pozdrawiam.
Szkodzi nic... :)
Pan Bodek :-))
Pan Nosek, przepraszam. Telefon mi poprawia
Pan Nosek
Pamiętam takie ripostowane dialogi wierszami, sam w
nich uczestniczyłem wielokrotnie. Vickthor, Majowy,
obu już nie ma z nami.
Powiem w sekrecie, że moja wnusia
rozrzuca jeszcze lalki po kątach
lecz do nocnika umie już siusiać
wkrótce nauczy się także sprzątać
:))) Pozdrawiam z uśmiechem
Masz racje Golden!
Kiedys zabawilismy sie na tym portalu w odpowiadanie
wierszami, zamiast komentarzy. Bylo super!
Swietny wiersz. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Od sprzątania mały człowiek się wykręca,
ojciec, matka świętych woła - nawet księdza...
tego, jak tam, no Skorupkę,
by pozgarniał choć na kupkę,
a ananas tylko odrzekł:
"jak źjem ziupkę, to się zmęcam”
Bardzo dobrze Ci to wychodzi...taki nagły spontaniczny
impuls tworzy bardzo udane wiersze...wiem coś o tym,
wystarczy chwila :)
Chianti
Hahahahaha
Joviska
Bo zacna inspiracja jest warta bardzo dużo, przy tym
tworzy się coś w rodzaju dialogu między autorami i to
bez dodatkowych komentarzy.
"....bo ja się zmęcam...."
Uwielbiam pisać dziecięce wiersze.
Dzięki za super inspirację.
Kiedyś na tym portalu pisała Bajki MamaCóra. Były
genialne, przemyślane i mądre.