...niby razem...
Cała prawda...
Ona widzi go jak stąpa po zielonej
trawie
On widzi ją gdy ta myje się w stawie
Ona wącha kolorowe kwiatki
On w tym czasie pije wode ze źródła
Niby są razem bo widzą się codziennie
Niby są razem bo są obok siebie
Niby są razem bo się kochają
A jednak są osobno
Oddzieleni od siebie szklaną ścianą
Mogą na siebie tylko patrzeć
Nie mogą się dotknąć
Poczuć zapachu ciał
Niby tak blisko
A jednak osobno
Niby razem
A jednak nie
I tak wygląda ich życie
Widzą myślą
Ale nie czują siebie...
...o Nas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.