Nic już nie czuje
"...wierzyłam w nas..."
Nic już nie czuję
Przepraszam, niechciałam by tak bylo
Nigdy nie wiedziałaś czego pragnę
Nie potrafileś dawać mi radości
Wybacz, tak ciężko jest kochać za dwoje
Nie potrafię już żyć tak jak kiedyś
Teraz gdy na Ciebie patrzę widzę jego
Twój dotyk,to jego dotyk
To co było żarem, teraz jest popiołem
Spaliliśmy nasze uczucia, a nasz miłość
poszla z dymem
I nie potrafię już walczyć o to
Nie potrafię już śnić i marzyć
Nie było Cie gdy Cię potrzebowała,
I chcę, że byś wiedział, że
Już nie chce, zapomniałam
Chcę byś wiedział, że tylko "SZCZĘŚCIE"
..... tak mało chciałam....
".... Gdzie sie podział czas,który sprawił, że tak uzależniłam sie od Ciebie.?.?."
Komentarze (3)
Ładnie i ciepło o miłości.Punkt :))
Czasem tak mało, a jednocześnie tak wiele. Pięknie,
choć smutnie...
pozdrawiam
te ręce nigdy nie będą tamtymi,nie oszukuj się,nie
męcz.Postaraj się znalezć jakąś terapię,idż na
odwyk,każde uzależnienie można zatrzymać!wspomnienia
są przykre.Ciekawie opisany wiersz.pozdrawiam.Głowa do
góry.