Nie dla mnie..
Nie dla mnie teraz perłowy księżyc
musiałam wrócić w połowie drogi
bo w czterech ścianach Twych wielkich
źrenic
straciłam obraz rzeczywistości...
Nie znając prawdy tuliłam nadzieję
nie mogąc więcej wzroku odwrócić
szarość zakryła najsłodsza czerwień
rozum z uczuciem zaczął się kłócić...
Chowam dziś bicie serca uparcie
pomiędzy karty białe jak lilie
by poczuć rymem niuans emocji
wiedzieć że dusza nie tkwi bezczynnie...
Czasem proste słowa najlepiej oddają myśli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.