Nie dla nas obcasy
Nie zdziwię się, gdy puste miejsce na
ścianie
wypełnią wiersze, o tobie i o mnie,
a ty patrząc w lustro oprawę połamiesz,
nie mogąc siebie znieść.
Ty, która ciągle robisz bilans
uśmiechów,
wytaczasz proces o każdy lepszy kęs,
patrzysz ile możesz napędzić nam lęku,
gdy dochodzi do spięć.
Nie lubię martwej ciszy, i zbyt wielu
słów,
za dużo niszczą, gdy siedzą na dnie
serc...
spal swoje insygnia i stary kapelusz
nim wstanie nowy dzień.
Z małych liter stawiamy dom dla
potomnych,
z dużych pałace, gdzie później wstaje
świt,
ty mieszkasz w zakątku upadłych czarownic
obutych w szare mgły.
Nie dla nas obcasy, ściemy i bajery,
gdy śmiech na sali, a w gardle nowy gul,
więc zanim się ściemni chciej poskromić
nerwy,
by móc dosięgać chmur.
Ja jestem lojalna, spokojna i silna,
nie chcę się łasić i drżeć jak marny
liść,
mam swoje marzenia, z którymi zakwitam
i taką pragnę być.
26.05.2015
Komentarze (35)
Mam wrażenie, że na tym portalu mało kto czyta
wiersze. Wejść owszem sporo, ale patrząc na ilość
komentarzy to nawt nie 10%
Czy warto wstawiać wiersze?
Co więcej - czy warto je pisać?
Wydane tomiki w większości przypadków są tylko
wydanymi, nic poza tym...
Podstawa to być sobą, mieć i bronić własnego zdania,
posiadać styl...
Być wolną, nie musieć się wiecznie kontrolować,
ubierać się dla siebie, nie dla ludzi, akceptować
własne słabości. Życie jest zbyt krótkie, aby
przejmować się rzeczami, na które nie mamy wpływu.
W dzisiejszych czasach to czasem największe
osiągnięcie...
Pozdrawiam :)
...
trwamy obok siebie
nie żyjemy trwamy
obok tak
to właściwie określanie
czy jeszcze nas
coś łączy
chyba odległość
jak jesteśmy daleko
łączy przeszłość
a może i coś więcej
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego popołudnia
Trudności w komunikacji w relacjach są tym, co
pozornie niepotrzebne jest w życiu. Jednak, gdy
przebrniemy przez pierwsze mury dzielące ludzi,
przychodzi moment, że atmosfera dojrzewa do
konstruktywnych rozmów w prawdzie. Brak otwartości i
szczerości je budują i zanim się wszystko eskaluje,
warto wcześniej podejmować próby konwersacji, aby
wyjaśnić problemy. Inaczej mamy zjawisko kuli
śnieżnej. Nawarstwienie ich niczemu więc nie służy.
Trzeba otwierać serca na drugiego człowieka.
Kolejne interpretacje mnie zaskakują. Dziękuję :)
Jest już bardzo blisko... Ale kto wie, może sama
podejdę do wiersza inaczej
Ciekawy wiersz, którego interpretacja
nie jest dla mnie prosta.
W pierwszej chwili pomyślałam, że opisuje relację
(podwładna - przełożona), która nie układa się
najlepiej, ale zapewne błądzę. Miłego dnia Mario:)
Bunt na niepraworządność.
Dobry bardzo. Znakomity
Doskonały wiersz podoba mi się w zachwycie Robert
Na obcasach trzeba umieć chodzić, nie jest to
naturalny chód kobiety.
Trzeba dobrze się nagimnastykować, żeby lekko przejść,
a drogi są też i kamieniste.
Myślę, że podobnie jest w życiu, żadna maskarada nie
popłaca. Najlepiej postawić na naturalność i bycie
sobą, choć nie jest to w dzisiejszym świecie łatwe.
Bardzo dobra puenta!
Świetny wiersz!
Serdeczności przesyłam
Tak Kazimierzu, nawet gdy chodzi o poezję czy muzykę,
tu też mogą pojawić się osoby podkładające kłody
Brawo za interpretację
Wersy można moim zdaniem w różny sposób odczytać np. o
miłości i wzajemnej tolerancji, stosunki jakie panują
w rodzinie, rozwiązywanie problemów, o marzeniach,
które oby się spełniały, z podobaniem pozdrawiam
ciepło Mario.
Podoba mi się, a trzeba wierzyć, że po pokonaniu
zakrętów przyjdzie czas na obcasy. Pozdrawiam
Tak pomyślałam, że faktycznie nie wszyscy lubią
obcasy.
Czasem wystarcza trampki i świat jest nasz...
Wiersz do powrotów
Moc prawdziwej poezji polega, m.in., na tym, że można
na wiele sposobów interpretować wersy. Tutaj może być
miłość, stosunki/konflikty rodzinne, a może Ojczyzna.
Dla mnie piękne jest, gdy mam po co wracać do wiersza
i dalej rozkminiać.
Msz - świetny, zarówno w treści, jak i warsztatowo.
Pozdrawiam serdecznie.
dla mnie to także wiersz o ciągłym docieraniu się w
związku.