***(nie igraj ze mną)
nie igraj ze mną
bo śmierć ważę w dłoniach
uśmiecham się do niej
codziennie jak do lustra
każde twoje kłamstwo
jest ciężkie jak kamień
nadzieja waży tyle
co skrzydła motyla
nie igraj więc ze mną
bo przeważysz szalę
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2009-11-30 21:50:46
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawe metafory. Jak to jest, ze ta nadzieja ma tak
znikoma wage, przy ogromnej wadze klamstw...