Nie każ mi teraz wiersza pisać...
dzięki...za to, że napełniasz mnie natchnieniem. to tylko Twoja zasługa...
nie każ mi teraz pisać wiersza
bo wiesz że sensu w nim zbraknie
im więcej piszę - strata większa
bo wiersz znów wyląduje na dnie
nie każ mi teraz rymów składać
bo wiesz że będą nie-rymowe
Teraz nie umiem im sensu nadać
dzisiaj już nie powstaną nowe
Nie każ mi teraz wiersza pisać
bo przecież widzisz że nie umiem
nie każ mi teraz sylab zliczać
nie dam dziś rady - przecież mówię
nie każ mi wiersza pisać dzisiaj
bo chociaż noc ta jeszcze młoda
wiersza nie będzie nie wymyślaj
bo tylko rymów Twoich szkoda
Komentarze (1)
Stanowcza przemowa - racja, że wierszy na zawołanie
nie da się dobrze napisać. Ale....twój
powstał..hmmm.... Świetny jest i to się liczy.