Nie mogę zapomnieć..
Kolejny dzień.. Zamknięta w pokoju.. nie
chcąca ujrzeć promieni słońca siedzę..
Płaczę..
Sięgam po Tabletki.. nie wiem jakie..
Coraz więcej.. nie mogę jeść..
Nie mogę pić..
Nie mogę spać.. bo mi się śnisz..
Dlaczego tak jest??
W brzuchu burczy mi..
Nie mogę nic zjeść.. nie mam siły..
Nie chcę..
nie potrafię..
Kolejna łza toczy się po moim policzku..
Nie mogę ich zliczyć..
Chcę choć na chwilę zniknąć z tego
świata..
Nie wiem co będzie dalej..
Ale dziękuję Ci że mnie wspierasz..
Komentarze (2)
wiersz napisany dość dawno ...początek smutny ..
potem troszkę lżej ... brawo tak trzeba i niezłe ze
jest ten ktoś ... i pomógł.....))
Ostatnio czytam na beju wiele wierszy i tak na
początku myślałem że to wiersz koleżanki... Cóż może
wyjdzie na to że jestem zadufany w sobie (ale kto mnie
zna, ten wie że tak nie jest), ale pomyślałem że
wiersz jest do mnie. Ciężko jest napisać nieregularny
wiersz, który by się łatwo czytał a zarazem miał sens
i przesłanie. Tobie się to udało :-) Cóż, głosu nie
oddam, ponieważ myślę że "piórka" to martwe
wyznaczniki które nic nie znaczą, a pozytywny i
konstruktywny komentarz jest więcej wart od pustego
głosu :-)
Pozdrawiam