Nie mówię
Nie mówię - kocham,
chociaż tętni w skroniach to słowo.
Gdy tęsknię ekstremalnie
słucham Bajora,
wciąż na nowo
i przewidywalnie
te same
piosenki.
Nad ranem
odganiam lęki
i do ciebie myślami biegnę.
Wieczorem chwytam się wściekle
snów nierzeczywistych.
Piszę w powietrzu listy,
żeby je potem
rozgonić
jednym machnięciem dłoni.
Wciąż jestem przy tobie.
Podtrzymuję most który łączy nasze
drogi.
Wierzę
szczerze,
że i ty tak robisz.
Michał Bajor - Nie trzeba mówić nic http://www.piosenkimilosne.org/michal_bajor__nie_trzeb a_mowic_nic,1546.html
Komentarze (38)
Ja też nie mówię,dlatego rozumiem Twój wiersz.
"
Piszę w powietrzu listy,
żeby je potem
rozgonić" Bardzo mi sie podoba,super
pieknie.Pozdrawiam:)
Dorotko miłość jest piękna,
bez niej życie jest smutne.
Słowo kocham wyzwala radość
i nadzieję i nawet gdy nie mówimy,
gesty same mówią za nas.
Więc kochajmy i cieszmy się z życia.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie o miłości. Pozdrawiam.
Dorotko nie bądź "chitra" ,wypowiedz to słowo, a sny
staną się jawą, chociaż słuchając wibrującego głosu
Bajora chciałoby się tę chwilę odłożyć w czasie...
Romantycznie.
Pozdrawiam.
"Piszę w powietrzu listy,
żeby je potem
rozgonić
jednym machnięciem dłoni." Wspaniałe :) Pozdrawiam i
miłego dnia!
Każdy boi się rozstania. Mam wrażenie, że o tym
piszesz.
Pozdrawiam :)
Mimo formy wiersz pięknie się rymuje. Mocno wyczuwalny
niepokój i tęsknota, bardzo emocjonalny wiersz :)