Nie odda
Nic nie odda
tego co widać
w promieniach słońca
głębinie morza
i na dnie serca
fale spokojne
dobijają do brzegu
ktoś palcem wskazuje
na niebo w różnych kolorach
tylko piasek
szarością się mieni
ty będziesz tam czekać
do późnej jesieni
aż liście opadną
zapytasz
czy było warto
trudno odgadnąć
tyle pytań na usta się ciśnie
a w sercu powstaje pustka
nogi uginają się pod ciężarem
myśli
miłość ta miała przetrwać wichry
a chłodny wiatr
rozwiał wszystkie wątpliwości
i fundamenty od podstaw zniszczył
może dystans był potrzebny
bym nie był
w uczucia taki ubogi
a może namiętnie kochać
nie potrafiłem
i coś w życiu
bezpowrotnie utraciłem
Autor Waldi
Komentarze (21)
Cieszę się, że cię zainspirowałam :) cmokam na
dobranoc życzę wspaniałej nocy :*)
PS. O co chodzi z Wietnamem...? :)
Jeszcze jeden piękny wiersz o miłości,jak to u Ciebie
w zwyczaju.Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie refleksyjnie
Pozdrawam
Ślicznie, nie odda i zachowa dla siebie :)
...bo były liche fundamenty i dlatego wiatr się
zemścił...Pozdrawiam Waldku.
z tym kochaniem to u Ciebie akurat jest dobrze:)
Pozdrawiam:)
Walcz peelu, bo w milości
czasem smutek chce zagości.Trzeba go wypchnąć do kąta
i miłości w oczy zaglądać.
Głowa do góry nie poddawaj się melancholii walcz.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna refleksja. Miłość początek ma i koniec.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, Pozdrawiam:)
Wszystko ma przyczynę i skutek, od nas samych zakeży
jego wymiar i efekt...pozdrawiam
Chciałeś to masz...zajrzyj...
-- tyle pytań, odpowiedź jak zwykle przyjdzie w
najmniej oczekiwanym momencie :)
Sokoro taki wietrzyk rozwiał , może to jeszcze nie ta
miłość.
Witaj,
co znaczy piękną...?
To tak jak o kobiecie...
U mnie od rana ponad 30st.C!
Chyba nie z miłości ja gorę...
Twój wiersz; to nie Twoja wina/tego zniszcenia/.
To warunki w jakich miała się rozwijać i doskonalić...
Klasyczny przypadek słabości i niecierpliwości...
Wszystko wraca - miej oczy otwarte...
Rzucam, jeśli nie Tobie to podmiotowi lirycznemu koło
nadziei.
Nie skićkaj tej szansy.
Serdecznie pozdrawiam.
Spokojnej niedzieli.
Witaj... nich ranek Cię obudzi i miłosnych zapędów nie
ostudzi...spacer nad morze w rozterkach
pomoże...pozdrawiam serdecznie.