NIE PŁACZ MALEŃKA
Muzyka szepce mi wprost do uszka -
nie płacz maleńka!
Mocno przytula mnie poduszka -
nie płacz maleńka!
Woda ogrzewa moje dłonie -
nie płacz maleńka!
Migocąc śmieje się do mnie płomień -
nie płacz maleńka!
Zza okna mruga do mnie gwiazdeczka -
nie płacz maleńka!
Skrzypieniem pociesza mnie furteczka -
nie płacz maleńka!
Mama przytula mnie do siebie -
nie płacz maleńka!
I tylko nie słyszę od ciebie -
nie płacz maleńka...
1996
Komentarze (29)
Ha ha ha Heniu teraz pilnuje podusi jak oka w głowie,
ale pewnie Ci użyczy, jak zmęczy Cię ten płacz.
Pozdrawiam:)
Pierwsze sprawdziłem czy to nie moja poduszka,
wszystko gra, inni też z takowych korzystają - ładny
wiersz...pozdrawiam
Witam. Wiersz smutny, czytałam śpiewająco. Pozdrawiam
Nie płacz . Tak pięknie piszesz. Pozdrawiam
Och nie płacz szkoda łez.Miłego dnia:)))
"...nie płacz maleńka szkoda łez
życie jest takie jakie jest..."
fakt Bomi, inaczej to odebrałam:)
Bardzo ładnie..choć ostatnia zwrotka nieco smutna..
znam ten ból..Pozdrawiam ciepło:)
no przecież przez niego peelka płacze, a raczej bez
niego;))
Jak mu powiesz , zeby Ci powiedział to Ci powie.Tak to
z nimi jest. Po co mam Ci mówić , że masz ładne oczy
jak wiesz , żę mi się podobają itd...., ale oczywiście
są wyjątki:)
YamCito, zawsze w gotowości. A Ty "nie rycz, mała, nie
rycz":). Pozdrawiam cieplutko:)
No już przestań ...cacy cacy maleńka
"nie płacz maleńka szkoda łez, życie jest takie jakie
jest", śpiewał Andrzej Rybiński :)
"Nie płacz maleńka - szkoda łez" - kojarzy mi się z tą
piosenką - Twój wiersz podobnie sympatycznie brzmi,
choć smutkiem na końcu powiało. Plusik za pomysł.