O nie, proszę pana....
O nie proszę pana,
Tak igrać z uczuciami nie można.
Że zimna jak lód
Że nieufna i szczera do bólu
Tak pan słyszał?
A któż mnie taką stworzył..?
Kochać wielce - o naiwności,
Ufać wiernie - co to za bajka była.
Dawać z siebie wszystko
- nic w zamian nie dostawając..
Jedna, druga, trzecia - wielkie miłości
przeżywając.
O nie proszę pana,
to już dawne dzieje.
Inne myśli i zasady żyją dziś.
Że trudno dotrzeć do mnie,
niczym pod górę się wspinając?
Kto łatwą zdobycz chce,
niech poszuka gdzie indziej.
Złośliwa mówi pan?
Czasami - przyznaję - jak trzeba.
Bo mówić piękne słowa, to wy potraficie,
Przytulać czule, złote góry obiecywać.
Co z tego, jak chwila jedna miła,
później w czarną rozpacz się
przemieniła.
O nie,
tak igrać z uczuciami nie można.
Kochać - i owszem -
ale szczerze i jednego wypróbowanego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.