Nie pytaj dlaczego?
Twarz utraciła uśmiech,
uczucie przestało iskrzyć,
tak trudno mi zrozumieć,
czemu przestało istnieć?
Nie pytaj mnie dlaczego?
Czuję serca drżenie,
gdzie się nie obejrzę,
widzę twoje spojrzenie.
Oczy poczuły smutek,
nie jestem przecież z kamienia.
Nie pytaj dlaczego -
miłość w tęsknotę się zmienia?
Łzy, jak krople deszczu,
zabrałeś moje marzenia,
nie pytaj dlaczego?
Kocham a ciebie nie ma.
autor
Ola
Dodano: 2014-02-20 07:03:46
Ten wiersz przeczytano 2040 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Przyjdzie miłość
i dyskretnie łzy obetrze
pocałuje słodko i poprosi-
ja chcę więcej.
Oleńko trzymaj się.
Serce boli, kwili skargą
bo miłości pragnie bardzo.
Miłego dnia Oluś.
miłość Ola nie istnieje jak ktoś ma kasę to kandydatów
lub kandydatek ful pozdrawiam
taki smutny przypomniał mi moje roztanie tak to czułam
pięknie napisane pozdrawiam
Dziękuję Oskarze. Miłego dnia. Zbliża się moje meta -
praca. Pozdrawiam
Gdy piękne uczucie się kończy, pojawiają się łzy. Lecz
potem okazuje się, że spełniają się kolejne sny.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Witaj chacharku:-) . Z tą miłością to same kłopoty:-)
. Pozdrawiam serdecznie
czy jest miłość czy jej brak to ciągle
tęsknimy...miłego:-)
Ale ja za raz lecę do pociągu:) do pracy. Miłego dnia
ReZratustra. Pozdrawiam
Odwieczne pytania i ciągle kursujący pociąg "ze
stacji: Spóźnione nadzieje". Czasem musimy wdychać nie
tylko czyste powietrze.
Ale jutro wstanie nowy dzień..:)
Miłego!Pozdrawiam
:), tak. Dziękuję
Czasami smutny dzień( wiersz) jest potrzebny...
Tylko dzisiaj jozalko. Dziękuję. Miłego dnia:)
Tak smutno dzisiaj Olu. Przytulę.