nie pytam 'quo vadis'
nadaję imiona napotkanym twarzom
zanim zatrą się w szybach
odjeżdżających pociągów
w poczekalniach nigdy nie gasną światła
globtroterzy
ze stałym rytuałem powitań - pożegnań
czas wyliczony do ostatniej sekundy
nieznane światy
wzbudzają ciekawość i obawy
przed niezaplanowaną przesiadką
podczas której gubi się bagaż -
niepotrzebny
kontynuując podróż tulę wspomnienia
dla nich i dla mnie
na semaforze - zielone światło
Pamięci Tych, kórzy musieli się przesiąść
Komentarze (27)
Życie to podróz w nieznane do stacji cocelowej z
biletem w jedną stronę czy tego chcemy czy nie Na nic
pytania
Bardzo się podoba Twój wiersz Danusiu
Pozdrawiam serdecznie :)
staram się nie myśleć o końcowej stacji jednak czas
płynie nieubłaganie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się ta zaduma nad życiem. Czy w dopisku nie
powinno być "pamięci Tych, ktorzy musiel..."?
Miłego wieczoru:)
Metaforyczny wiersz, bardzo na TAK, kaze sie
zatrzymac.
A poki co, tulmy wspomnienia, niech zyja w naszych
sercach.
Pozdrawiam Danusiu.:)
"Wsiąść do pociągu byle jakiego..." Pozdrawiam
Niech podróż trwa jak najdłużej,
życie nie powinno nigdy się nudzić.
życie to podróż z przesiadkami tymi chcianymi i
nieplanowanymi...
Każdego czeka przesiadka i niestety nie znamy rozkładu
jazdy.
Piękny wiersz Demono
Pozdrawiam serdecznie :*)
Niebanalny... serdeczności :)
Witaj Danusiu. Twój wiersz poruszył mnie do głębi.
Nikt nigdy nie wie kiedy przyjdzie mu się przesiąść,
nikt nie wie czy podróżując z bliskimi,nagle nie
zostanie sam, w pojedynkę kontynuując podróż, na
osłodę mając tylko wspomnienia.
Serdeczności
Danusiu, muszę się znowu rozkręcić, żeby "skonsumować"
Twój wiersz. jednak, jak zawsze, wciąga mnie klimat i
niejednoznacznośc przesłania Twoich utworów..
Miłego popołudnia :-)
Czy będzie odpowiedź, dokąd ta gonitwa,
kiedy się zakończy z czasem ta bitwa.