Nie tędy droga - villanella
Moja pierwsza w życiu villanella ;)
Hej, szalona dziewczyno, gdzie zmierzasz o
świcie,
ze spojrzeniem zbolałym, rozlanym w
nicości?
Zastanów się, masz przecież tylko jedno
życie.
Chociaż wspólnie już w przyszłość dzisiaj
nie patrzycie,
a twoje serce krwawi pragnieniem
miłości,
zatrzymaj się dziewczyno. Gdzie zmierzasz o
świcie?
Myślisz, że to na pewno jest najlepsze
wyjście,
zranić boleśnie bliskich, zostawić w
żałości?
Zastanów się. Masz przecież tylko jedno
życie.
Wyrzuć ze swej pamięci tego, który
skrycie
wykorzystał pokłady dobra i ufności.
Stój, szalona dziewczyno, gdzie zmierzasz o
świcie?
Inny zjawi się chłopak, co spojrzy w
zachwycie
i zaznasz ukojenia prawdziwej miłości.
Zastanów się, masz przecież tylko jedno
życie.
Zawróć ze zgubnej drogi, rozkoszuj się
byciem
częścią natury, piękna i doskonałości.
Hej, szalona dziewczyno, gdzie zmierzasz o
świcie,
zastanów się, masz przecież tylko jedno
życie!
Zapis wymuszony możliwościami portalu...
Komentarze (51)
Tesso, Wanadaw, Sarevok, Weno, dziękuję za wizytę i
miłe słowa.
Serdeczności :)
Podoba mi się, nawet bardzo :)
Życzę miłego dnia :)
;) pozdrawiam i głos zostawiam +++
Uwielbiam villanellę czytać i wiem że trzeba nie lada
wysiłku i weny by sprostać wyzwaniu
Tobie Małgosiu wyszło to super Jestem pełna podziwu
dla formy i tresci
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniała forma przekazu,kiedyś na warsztatach
literackich w Międzywodziu też próbowałam tej sztuki i
nie jest to łatwe...z podziwem pozdrawiam :)
Stello, Polaku, dziękuję :)
Miłego dnia :)
Rozterki miłosne. Tak to widzę. Gratuluję zmierzenia
się z tą matematyczną formą wiersza. Pozdrawiam
serdecznie
Zyciowo, spiewnie, podoba sie.
Pozdrawiam:)
Dorotko, Norbercie, Sotku, Mysia-ko, Krzemanko,
dziękuję za uznanie :*)
Pozdrawiam, życząc miłego dnia :)
Jastrzu dziękuję za dopisanie nowej wersji. Trochę
cyniczna, ale miło mi, że zainspirowałam Cię do jej
napisania ;) Mnie zainspirował obraz:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=20245705709895
21&set=gm.640015913097953&type=3&theater
Sam widzisz, że nie przystaje do Twojej wizji ;)
Serdeczności :)
Janusz Krzysztof, Chicago, Joanno, Pani L, dziękuję za
tak miłe przyjęcie mojego wiersza :*)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mnie się podoba ta Vilanella skierowana do
zdesperowanej peelki i
powstrzymująca ją przed targnięciem się na życie.
Pozdrawiam autorkę:)
Pięknie :)
Życiowy wiersz.Patrząc z perspektywy minionych lat
można by z pewnością utożsamić się w słowach tego
wiersza.
Pozdrawiam.
Marek
Powiem krótko, piękny wiersz. Nic dodać, nic ująć.
Tylko chwalić. Pozdrawiam. Miłego dnia :)