Nie udawałam ideału
nie znoszę pustych facetów, którzy umawiają się z portfelem i otoczką kobiety, a nie z nią samą...
Ja Cię nie okłamałam
Nie jestem Aniołem
Że brakuje mi cierpliwości
O tym też uprzedzałam
Nie jestem brunetką
Teraz Ty nie drwij
Jasne, że mam nogi
Od pasa, aż do samej ziemi
Nie mam ust Angeliny Jolie
Nie śpiewam jak Celine Dione
Biustu nie mam też jak Pamela Anderson
Wiem nie mam samochodu
I ciuchów od Versache
Nie biegam, nie ćwiczę
Wybucham i płaczę
Nie mam wzrostu Nicole Kidman
Nie mam tyłka, jak Twoja była
Ale mam serce
Jeszcze ciepłe i bijące
Weź je w swoje ręce
Jak najszybciej ogrzej
Może jak ryba wrzucona do morza
Drgnie i zatrzepoce
A jak Ci się nie chce
Wyrzuć je
Bo mi juz nie potrzebne.
Szczęście dziękuję Ci, że nauczyłeś się patrzeć głębiej:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.