Nie wierzę skunksom
"Nie wierzę skunksom".
03.01.2014r. Piątek 10:08:00
Ja tak bardzo płonę,
I miłość w siebie chłonę.
Już nie będę dłużej zamykać się w sobie
I powiem ja Tobie,
Że bez Ciebie nic sensownego nie zrobię.
Nie wierzę skunksom,
Bo oni brudem i syfem zalewają mnie,
Ale ja z wszelkiego brudy myję się
I chcę mieć czyste i łagodne sumienie,
Chcę mieć tylko jedno pragnienie.
Chcę być przy Tobie, mej kochanej
dziewczynie,
Chcę, gdzieś na rozstaju dróg
Wybrać ten kierunek,
Który jest kierunkiem twym.
Nauczyłem się pokonywać strach,
On we mnie chyba w ogóle nie istniał.
Nie do wiary,
Ale ja rozumiem każdy twój znak,
Smsy po rosyjsku, angielskim alfabetem
piszemy,
Teraz kontakt mamy codzienny.
Nie wierzę skunksom,
Co chcą swe brudy na mnie przelać,
Ale ja ich pokonam,
Ja wiem, czego mi brak,
Bo Ciebie mi brak.
Byłem tyle lat sam,
A jak kogoś miałem,
To zdradzany byłem
Lub niekochany,
A teraz nie ważne jest,
Ważne, że jesteś kochana,
Że nie zdradzasz
I być może, że mnie też kochasz.
Komentarze (1)
no też bym skunksom nie wierzyła
jest po nich więcej smrodu jak urody w:)