NIE ZABIJESZ MOICH MARZEŃ...
Nie zabijesz moich marzeń
nie poddam się
Już cię nie kocham
nie potrzebuje twej miłości
Kielich zdrady wypiłam
gorycz pozostała w ustach
nienawiść odleciała na skrzydłach
pogardy
w krainę czerwonych tulipanów
Jestem szczęśliwa bez ciebie
zakochana do szaleństwa
Jego piwne oczy
to szczyt mych marzeń
Mam zakaz komentowania w dalszym ciągu, dziękuje za opinie wszystkich.
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2008-04-05 20:31:33
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Sami powinniśmy podejmować decyzje, żyć w zgodzie ze
sobą i marzyć tak, jak sami chcemy, nie zaś tak, jak
chcieliby inni. Nie wolno z tego rezygnować, choćby
innym się wydawało, że wiedzą najlepiej, jak miałoby
wyglądać nasze życie, ale Ty już o tym wiesz. :)
nikt nie może zabić marzeń...wiersz bardzo
ciekawy..samo życie..jutro będzie lepiej...
Odnowa życia...tak bym nazwała to co odczytałam w
wierszu...ciekawy w treści i nutą nadziei na lepsze.