Nie znam
Nie znam smaku kawy z cynamonem
Języka ciała niemych
Łez matek
Przyszłości
Siebie?
Zaciśnięte pięści ze złości
Łzy bezsilności
Chcę zapomnieć odejść
Ożyć życiem którym śnię
Lecz budzę się
Ze świadomością że to obsesja
Bo znam Ciebie na pamięć
Ale błąd
Bo znam każdy kawałek ciała
A nie znam Ciebie
Gdy mówisz
Nie wiem do kogo
Może sam nie wiesz
Do kogo mówić chcesz
Może sam nie wiesz
Czego właściwie chcesz
Twój świat legł w gruzach
Mój też
I nie powstrzymałyby mnie Twoje puste słowa
od łez
Ale czekam
Czekam chyba na cud
'Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia, rozsiałem je u twych stóp. Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach'
Komentarze (2)
Wiersz-bunt,tak go odebrałem,napisany pod wpływem
emocji,ciekawy pod względem formy i stylu.
Piekny wiersz. Mądry, prawdziwy i w jego treści jest
masa uczuć. Tematyką dla Ciebie jest zycie, dla mnie
miłość. Bardzo ładny wiersz, dojrzały+)